Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bella V. Dodd. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bella V. Dodd. Pokaż wszystkie posty

środa, 15 lipca 2020

Wartościowe cytaty (11)

Bella V. Dodd, Szkoła ciemności, Wydawnictwo AA, Kraków 2020, s. 284.

«Antyklerykalizm, od lat będący częścią mojego myślenia, osłabł we mnie zupełnie, kiedy patrzyłam na światła zapalane każdego poranka wokół ołtarza Matki Bożej z Guadalupe; a kiedy świeczki były już zapalone i widziałam księdza sprawującego Najświętszą Ofiarę, czułam nieuchronne przyciąganie do balasek ołtarza, ale wciąż tkwiłam w ciemności u końca nawy jako widz. Mówiłam sobie, że nie jestem jeszcze gotowa. I bałam się dramatycznych gestów. Ale w miarę upływu dni czułam, że opuszcza mnie napięcie i wypełnia mnie wewnętrzny spokój».

wtorek, 14 lipca 2020

Wartościowe cytaty (10)

Bella V. Dodd, Szkoła ciemności, Wydawnictwo AA, Kraków 2020, s. 277-278.

«Kościół był zatłoczony. Wszystkie miejsca zajęte. Prawie nie było gdzie stać – ludzie szczelnie wypełnili nawy. Stałam tak w tłoku, w połowie drogi między ołtarzem a chórem. Zaczęła się Msza. Z chóru popłynęły kolędy. Trzej księża w białych ornatach sprawowali starożytny rytuał. Dzwon zadzwonił trzy razy, ludzie padli na kolana w uwielbieniu. Patrzyłam na twarze pogrążone w łagodnym świetle, nabożne i pełne wdzięczności. Zrozumiałam, że to właśnie tu, wokół mnie były te masy, których tak długo szukałam; które chciałam kochać i pomagać im. Tu było to, czego na próżno szukałam w Partii Komunistycznej: prawdziwe braterstwo wszystkich ludzi. Tu byli mężczyźni i kobiety wszystkich ras i pozycji społecznych, w różnym wieku, połączeni miłością Boga. Tutaj braterstwo ludzi nabierało znaczenia. Modliłam się. – Boże, pomóż mi – powtarzałam w kółko. Tej nocy, po Pasterce, długo jeszcze spacerowałam ulicami Nowego Jorku, zanim wróciłam do mojego  pokoiku. Nie zauważałam mijających mnie ludzi. Byłam tak samo sama, jak już od dawna. Ale tlił się we mnie ciepły płomyczek nadziei. Wiedziałam, że prowadzona przez Gwiazdę coraz bardziej zbliżam się do domu».

poniedziałek, 13 lipca 2020

Wartościowe cytaty (9)

Bella V. Dodd, Szkoła ciemności, Wydawnictwo AA, Kraków 2020, s. 277.

«Autobus pełen był gwarzących radośnie ludzi. Siedziałam między nimi samotna, z głową opartą o szybę, patrząc jak uciekają w tył szare ulice. W wielu z tych zakątków przeprowadzałam kampanie. Chodziłam tymi ulicami przez długie miesiące wypełnione działaniami pozbawionymi znaczenia, marnotrawiąc najlepsze lata w udawanej walce. „Tak wiele zmarnowanych lat” – myślałam – „tak samo szarych, jak te ulice”».

poniedziałek, 6 lipca 2020

Wartościowe cytaty (8)

Bella V. Dodd, Szkoła ciemności, Wydawnictwo AA, Kraków 2020, s. 275-276.

«Kiedy przyjechałam, było zimno, ale szybko o tym zapomniałam, rozgrzana ciepłem ich gościnności. Ogrzali moje zmarznięte dłonie i posadzili w jedynym wygodnym krześle, a Clo podała skromną kolację. Jim odmówił modlitwę dziękczynną przed jedzeniem, jak to zawsze robił u nas w domu. Rozmawialiśmy o Świętach, a kiedy ich słuchałam, zrozumiałam, dlaczego nie dotknęło ich zgorzknienie. Cieszyli się tym, co mieli. Byli radośni i pełni życia, a przede wszystkim mieli w sobie jakąś głęboką duchowość, która przemieniała ich biedny pokoik w wyspę harmonii. Odnaleźli duchowy spokój w odrapanym budynku na złowrogo wyglądającej ulicy z podwórkami zawalonymi śmieciem i potłuczonym szkłem».

niedziela, 5 lipca 2020

Wartościowe cytaty (7)

Bella V. Dodd, Szkoła ciemności, Wydawnictwo AA, Kraków 2020, s. 274.

«Odrzucając mądrość i prawdę, które Kościół zachował i z których korzysta w budowaniu harmonii i ładu nakazanego przez Chrystusa, dałam się znieść prądowi na nieznane morza, bez kompasu. Ja i mnie podobni z ulgą chwytaliśmy się fałszywej pewności, jaką oferują materialiści, i akceptowaliśmy ich program tym łatwiej, że wzbogacono go o apel o „poświęcenie dla braci”. Nauczyłam się już jednak, że takie frazesy jak „braterstwo ludzi” są puste i pozbawione znaczenia, jeśli nie opierają się na solidnej wierze w ojcostwo Boga».

sobota, 4 lipca 2020

Wartościowe cytaty (6)

Bella V. Dodd, Szkoła ciemności, Wydawnictwo AA, Kraków 2020, s. 158-159.

«Matka zmarła w moich ramionach pewnej nocy kilka tygodni później. Śmierć nadała jej twarzy piękny wygląd. Kiedy stałam przy jej ciele, nagle zobaczyłam ją w jej wielkim, białym swetrze, z bochenkami chleba w rękach, kroczącą przez pola w Pilgrim’s Rest. Dokoła niej latały dzikie ptaki, które wiedziały, że przyszła je nakarmić. Zawsze pomagała ptakom, zwierzętom, dzieciom i dorosłym. Odtąd bardzo mi jej brakowało. […] Niekiedy, leżąc, zastanawiałam się, jak długą przebyłam drogę do takiej samotności. Jak daleko za sobą zostawiłam pokój w otoczeniu kasztanowców, w domu, w którym byli matka i ojciec, a także dzieci z naszej rodziny, gdzie planowałam swoją przyszłość».

piątek, 3 lipca 2020

Wartościowe cytaty (5)

Bella V. Dodd, Szkoła ciemności, Wydawnictwo AA, Kraków 2020, s. 140-141.

«Gdy tak stałam przy łóżku ojca, patrząc nań i trzymając go za rękę, tata otworzył oczy – nadal niezwykle jasne i niebieskie. Nie mógł mówić, ale patrzył na mnie uważnie, a po chwili z jego oka spłynęła pojedyncza łza. Ten widok zapadł we mnie głęboko i niepokoił mnie później przez wiele lat, ponieważ w jakiś sposób wydawał się oznaczać smutek z mojego powodu. Z wyrzutami sumienia pomyślałam, że przez te wszystkie pełne zamętu lata zawiodłam go jako córka i opuściłam, pozbawiając swojego towarzystwa».