A na końcu, gdy już upadną "grzeczności"
i zerwie się z łańcucha brutalna i chłodna rzeczywistość,
olśni Cię tęsknota.
I z pamięci niewinnych czasów wyłonią się wspomnienia:wieczornej pory
i blasku drzewa,
win zapomnienia
i uścisku dłoni,
smaku pierogów,
i „Cichej nocy”,
kościoła w oczekiwaniu na północ
i Twojego przeczucia,
żeś w domu
i że patrzysz
jak rodzi się
Miłość..
S.P.
20.12.2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
zostaw ślad...