środa, 28 lipca 2010

Odgrzebując stare foty

Gdynia.
Morze.
1998.
Czas matury.

Morze, to okno na świat, otwartość, przestrzeń, dal, horyzont.
Morskie miasto, to ludzie przeróżni, zewsząd.

Posted by Picasa

1 komentarz:

  1. Morze jest genialne. Z jednej strony - jako pomorzaninowi trójmiejskiemu od urodzenia - trudno jest mi od czasu zeszłorocznej przeprowadzki przeboleć brak widoku na morze z okna. Ale z drugiej strony - mam teraz do niego spacerem jakieś... 5-7 minut :)

    Nic tak nie odpręża, jak zagapianie się w wodę...

    OdpowiedzUsuń

zostaw ślad...